Test wiatrówki Webley Tracker
Tracker jest wiatrówką znanej angielskiej firmy Webley&Scott o dobrze ustalonej pozycji na rynku zachodnim. Jednak w Polsce broń ta dostępna jest od stosunkowo krótkiego czasu. Należy ona do bardzo dobrych i celnych wiatrówek sprężynowych, a takie atuty jak krótka, stała lufa, duża celność, dość wysoka prędkość wylotowa i doskonały poziom wykonania decydują o jej niewątpliwej atrakcyjności.
|
| ||
Po pierwsze, na celność broni pneumatycznej ma wpływ nie długość lecz jakość lufy! Nawet półmetrowa lufa kiepskiej jakości da w efekcie rozrzut jak dubeltówka. Dobra lufa (a taka instalowana jest w karabinku Tracker) powinna: być oczywiście gwintowana, posiadać dużą gładkość na polach, zachowywać równoegłość i swój kaliber na całym przewodzie.
| |||
Po drugie, dłuższa lufa powoduje, iż śrut znajduje się w niej zdecydowanie dłużej. Przykładowo, w standardowej lufie o długości 50cm śrut przebywa podczas strzału dwukrotnie dłużej niż w lufie Tracker'a. W przypadku dość silnej wiatrówki (a taką Tracker niewątpliwie jest) efekt odrzutu tłoka podczas strzału powoduje wibracje i zejście broni z celu jeszcze zanim śrut opuści lufę (ruch tłoka trwa dużo krócej niż przelot śrutu przez całą lufę). Wniosek jest oczywisty - im krótsza lufa, tym mniejsze zejście wiatrówki z linii celowania podczas strzału!
| |||
| |||
Webley Tracker już samym wyglądem wskazuje na to, że jest dojrzałą, mocną i bezkompromisową bronią. Odznacza się rasową, myśliwską linią i kompaktową konstrukcją, co powoduje, że jest to wiatrówka składna i dobrze zbalansowana. Wykończenie broni jest bardzo wysokiej klasy. Wszystkie powierzchnie metalowe są polerowane i oksydowane w klasyczny angielski sposób na niebiesko (tzw. blueing). W odróżnieniu od niemieckiej, czarnej oksydy, ta posiada głęboki, opalizujący w słońcu granatowy odcień, co z pewnością dodaje broni elegancji. | |||
Standardowo Tracker wyposażony jest w smukłe, bukowe łoże zaopatrzone w ozdobnie wykończony chwyt pistoletowy, bakę typu Monte Carlo oraz czarną gumową stopkę. Pokryte jest twardym, matowym lakierem poliuretanowym o wysokiej odporności na zarysowanie. Łoże prezentuje się bardzo dobrze, chociaż brak w nim żłobkowania na chwycie. W wersji luksusowej broń ta wyposażona jest w doskonałe woskowane orzechowe łoże, żłobione na chwytach i zaopatrzone w sprzączki do mocowania paska. | |||
Założeniem producenta było, że opisywany model zostanie wyposażony w optyczne przyrządy celownicze. W tym celu na komorze sprężania wyfrezowane są prowadnice dla celownika optycznego (rozstaw szyn wynosi 0,5 cala). Broń po wyjęciu z pudełka pozbawiona jest otwartych przyrządów celowniczych, lecz nie znaczy to, że producent zapomniał o strzelcach preferujących muszkę i szczerbinkę. Wręcz przeciwnie, komplet mechanicznych przyrządów celowniczych znajduje się w zestawie razem z bronią, a ich zainstalowanie zajmie, nawet osobie niezbyt obeznanej z bronią, nie więcej niż pięć minut. Pomoże w tym poprawnie zredagowana instrukcja obsługi.
|
|||
| |||
Czas na krótki opis mechaniki broni. Tracker posiada grubą, gwintowaną, zamocowaną na stałe lufę co zapewnia karabinkowi wysoką celność. Napinanie sprężyny głównej odbywa się poprzez odciągnięcie dźwigni bocznej. Śrut wprowadzamy poprzez podnoszony do góry o 90 stopni "zawór załadowczy" (ang. loading-tap) uwidoczniony na zdjęciu.
| |||
|
| ||
Wiatrówka posiada jednostopniowy spust o regulowanej sile od ok. 3 do 5 lbs. Nie są to osiągi doskonałego spustu zawodniczego, jednak działa on płynnie i w pełni przewidywalnie, a po pewnym czasie można się do niego przyzwyczaić. Pomaga w tym dobrze wyprofilowany, pionowo żłobiony język spustowy.
Mechanizm spustowy posiada manualny bezpiecznik, który można w każdej chwili odbezpieczyć i ponownie zabezpieczyć (często w automatycznych bezpiecznikach nie ma możliwości powtórnego zabezpieczenia broni w razie nie oddania strzału). Bezpiecznik Tracker'a działa po prostu dobrze, tzn. pewnie i wyraźnie.
| |||
| |||
|
| ||
Do mojego testu wiatrówki Webley Tracker kaliber 4,5mm (.177") wybrałem śrut H&N Hollow Point, gdyż zapewnia on w mojej broni wystarczająco dobre osiągi, a jest łatwiej dostępny niż Webley Mosquito. Pomiar energii wylotowej dał wynik 11,8 flbs - mamy więc do czynienia z wiatrówką pełnej mocy. Praktycznie oznacza to, że przy użyciu nowoczesnego, cynkowo-nylonowego śrutu "Paragon Z-7" można z Trackera bez najmniejszych kłopotów przebić stalową blachę dachową z odległości 50m.
| |||
| |||
Ogólna ocena karabinka Webley Tracker jest moim zdaniem bardzo dobra. Kupując go otrzymujemy mocną, pewną i celną wiatrówkę o skutecznym zasięgu 50 metrów. Nie jest to broń sportowa, i nie nadaje się do strzelania na zawodach - jednak nie taki był cel jej powstania. Tracker miał być celną i mocną wiatrówką dla każdego, niezależnie od wieku czy siły. Broń sprawia strzelcowi dużą satysfakcję zarówno przy strzelaniu do tarczy, jaki do innych, bardziej widowiskowych celów (wiśnie, orzechy, dyski kred owe itp.). Umiarkowana masa (3,7 kg) pozwala na kilkugodzinne strzelanie bez zbytniego przemęczenia.Należy jednak uważać -TO NIE JEST ZABAWKA! Z tych wiatrówek z powodzeniem poluje się w Anglii na króliki (nie proponuję robić tego u nas)! Bądźmy odpowiedzialni i pamiętajmy, że najważniejszą rzeczą przy strzelaniu z każdej broni jest BEZPIECZEŃSTWO. |
|||
| |||
Mój Tracker po "lekkiej" modernizacji (lato'2000): | |||
| |||
Webley Tracker po kolejnej modernizacji (lato'2002): | |||
| |||
Tracker... kolejna odsłona (jesień'2002): | |||
|