Benchmade AFO


Firma Benchmade już od wielu lat produkuje noże automatyczne. Wiele z nich zostało przyjętych na oficjalne noże formacji wojskowych, policyjnych czy ratunkowych. Przedstawiany tutaj model BM-9050 AFO to największy i najdroższy ze wszystkich automatów w linii Benchmade'a. Skrót AFO oznacza Armed Forces Only, czyli nóż przeznaczony w założeniu tylko dla uzbrojonych formacji wojskowych i policyjnych. O klasie tego noża może świadczyć to, iż został przyjęty jako oficjalny nóż służbowy U.S. Coast Guard (jednostki ochrony wybrzeża w USA) oraz jako nóż stanowiący wyposażenie ratunkowo - survivalowe w jednostkach U.S Air Force (wyposażenie kamizelek pilotów, kamizelek ratunkowych oraz pneumatycznych tratw ratunkowych). Taka rekomendacja nie pozostawia cienia wątpliwości, że AFO to pełnowartościowy, absolutnie niezawodny nóż taktyczno - użytkowy.

afo_3.jpg (52791 bytes)


afo_1.jpg (101360 bytes)AFO zbudowany jest zgodnie z najnowszymi tendencjami w budowie noży automatycznych. Dwuczęściowa rękojeść jest precyzyjnie frezowana w aluminiowym stopie lotniczym klasy 6061 T-6 AL. Obie części rękojeści są hartowane a później anodyzowane specjalną, czarną powłoką antyzarysowaniową na bazie tytanu (HardCoat). Obie części rękojeści skręcone są trzema grubymi śrubami typu TORX nr 8 (w większości folderów stosowane są śruby nr 6) oraz osią głownią, toczoną ze stali łożyskowej. Rękojeść jest mocno profilowana z wyraźną gardą oraz głowicą w jej tylniej części. Lekkie pochylenie oraz mocno zaznaczone krzywizny dopasowują rękojeść idealnie do anatomii ludzkiej dłoni. Duża, pękata rękojeść pozwala spokojnie operować tym nożem nawet zimą w grubych rękawicach. Na bokach rękojeści, po obu jej stronach, wyfrezowane są rowki antypoślizgowe pomagające operować nożem w mokrej, okrwawionej (taki właśnie warunek postawiło U.S.A.F.), czy spoconej dłoni. Dodatkowy frez wgłębny usytuowany jest pod przyciskiem do otwierania noża, co zapobiega przypadkowemu wciśnięciu wpuszczonego w rękojeść przycisku. W roku 2001 Benchmade dodał do swojej konstrukcji bezpiecznik (umieszczony na grzbiecie rękojeści, pod kciukiem), który stał się wymagany przez U.S. Coast Guard w celu dodatkowego zablokowania ostrza w pozycji rozłożonej - rzecz niezwykle ważna przy operowaniu nożem np. pod woda w grubych rękawicach neoprenowych. Po dodaniu bezpiecznika, rozłożony i zablokowany AFO staje się niemalże nożem z klinga stałą. Moim zdaniem bezpiecznik ten nie wnosi nic szczególnego przy użytkowaniu tego noża w normalnych warunkach, gdyż automat ma być z założenia nożem szybkim i gotowym na natychmiastowe otwarcie, a każdy bezpiecznik wnosi tylko niepotrzebną stratę czasu... ale w końcu nie trzeba go stosować na co dzień, a jedynie do blokowania rozłożonego ostrza podczas cięższych zadań użytkowych. Otwieranie noża wymaga wciśnięcia przycisku z siłą około 1,5kg co połączone z zagłębieniem w rękojeści skutecznie zapobiega przypadkowemu otwarciu noża np. podczas noszenia w kieszeni. Jedyna rzecz, do której mogę się nieco przyczepić to wielkość przycisku, który wydaje się optycznie dość mały w stosunku do rękojeści o bardzo "poważnych" rozmiarach i zastanawiam się, czy jego wciśnięcie np. w sztywnych rękawicach taktycznych na pewno nie sprawia żadnych kłopotów? Może jednak nie, w końcu nóż przeszedł oficjalne testy ogólne NATO i szczegółowe testy prowadzone przez U.S. Air Force. Otwarcie noża jest średnio szybkie, raczej spokojne i równomierne, wręcz dostojnie w porównaniu np. z nożami Microtech o potężnych sprężynach. Pozwala to jednak otworzyć nóż bez strachu o to, że ciężkie ostrze uderzające w rękojeść wyrzuci nóż z ręki użytkownika. Rękojeść wyposażone jest w standardowy dla Benchmade'a czarny klips umożliwiający noszenie noża w pozycji tip-up oraz tip-down a także w otwór do przeciągnięcia linki zabezpieczającej stanowiącej obowiązkowe wyposażenie noży instalowanych na tratwach ratunkowych.

Ostrze AFO ma prawie cztery cale długości i wykonane jest ze stali 154CM. Grubość stali to 0.125", co stanowi dziś standard dla dużych noży wojskowych. Ta grubość ostrza w połączeniu z grubą rękojeścią wydaje się optycznie dość mała, lecz jest to grubość pozwalająca wykorzystać nóż nie tylko jako łom ale także jako doskonałe narzędzie tnące. Szlif ostrza schodzi niemalże od samej góry ostrza i jest to szlif pośredni pomiędzy wklęsłym a płaskim, dający mocne ostrze, o relatywnie dużym przekroju poprzecznym ale o wąskiej, ostrej krawędzi tnącej. Od połowy klingi schodzi w kierunku czubka fałszywe ostrze i nadaje klindze elegancki, bardzo użyteczny na co dzień kształt drop point. Wykończenie ostrza to Satin Finish położony na wstępnie wypolerowanym ostrzu i powiem szczerze, że to wykończenie podoba mi się najbardziej właśnie w wykonaniu Benchmade'a, która to firma opanowała Satin Finish do perfekcji. Sama krawędź tnąca jest polerowana po wstępnym ostrzeniu co nadaje jej bardzo atrakcyjny wygląd oraz znacznie poprawia ostrość fabrycznego noża. To już nawet nie jest żyletka.... krawędź AFO to wypolerowany na lustro skalpel, który goli włosy na przedramieniu prowadzony ponad skórą bez jej dotykania! Jak już napisałem ostrze ma klasyczny profil drop point z płaską dolną krawędzią czyli idealne ostrze użytkowe znane też z takich noży jak ARES czy Sebenza. Otwarte ostrze jest blokowane w rękojeści jak w imadle, bez najmniejszych luzów czy ruchów na boki. Samo ostrze jest bardzo udanym połączeniem wytrzymałości i użytkowości.


afo_2.jpg (31982 bytes)AFO zajmuje wśród automatów szczególne miejsce. Wiele podobnych konstrukcji (Microtech SOCOM czy MOD Trident) nastawionych jest głównie na zastosowana combatowe a nie użytkowe, co raczej nie pozwala na pełne wykorzystanie noża w życiu codziennym. AFO jest inny, połączono w nim możliwości bojowe wzięte z najlepszych noży taktycznych i pełną użytkowość noży roboczych, które zawsze zajmowały główne miejsce w linii Benchmade'a. Przez lata służby w formacjach mundurowych USA konstrukcja AFO sprawdziła się bez najmniejszych zarzutów. Nóż przetrwał niejeden konflikt zbrojny i nie raz, nie dwa wybawiał żołnierzy amerykańskich z nie lada opresji. Jeżeli ktoś szuka noża automatycznego o niezniszczalnej, sprawdzonej konstrukcji, mocnym acz użytkowym ostrzu i eleganckiej linii to AFO jest doskonałym rozwiązaniem. Przy odrobinie dbałości Benchmade AFO będzie wspaniałym kompanem zarówno na co dzień jak też podczas wszelkich wypraw w góry, do lasu, czy nad wodę. Klinga AFO sprawdzi się przy ognisku, podczas przygotowywania posiłku na biwaku, podczas prac bosmańskich na jachcie a także, w razie zaistnienia takiej sytuacji może być świetnym narzędziem do obrony siebie i swoich najbliższych. Benchmade AFO to wśród noży automatycznych odpowiednik noża Pinnacle, czyli nóż dobry do każdego zadania... może właśnie to przesądziło o jego niewątpliwym sukcesie?

Piter

Długość całkowita:

8.46"

Długość po złożeniu: 4.71"
Długość ostrza: 3,75"
Materiał ostrza: 154CM
Rękojeść: 6061 T-6 AL
Powłoka: Black HardCoat
Blokada: Plunge Lock z bezpiecznikiem
Klips: stalowy, przekładany góra/dół

Home